O świętach myślę już na serio. Szyję serduszka, a nowymi pomysłami zapełniam na razie notes. I tak z tych serduszek zrobiłam jeden wianek, który okazał się wcale nie jest jakiś typowo świąteczny. Ale może to i dobrze, bo może wisieć dłużej i nie koniecznie w święta :) A można dodać do niego gałązkę świerkową i na święta będzie jak znalazł. Ale ponieważ święta już prawie za miesiąc więc możemy go zaliczyć do świątecznych :)
Beże i brązy to moja nowa miłość. Ale czerwień wciąż aktualna więc i w tych kolorach mam serduszka :)
Gotowe:
i przed zszyciem: