W dziewczyńskim sale twórczym powstały kolejne literki, tym razem dla maleńkiej Marysi. Kolory też typowo dziewczyńskie: wrzosowy, różowy i biały. Wyszły ślicznie, powiem nieskromnie ;) po prostu uwielbiam wszystkie rzeczy, które szyję dla dzieci! Pomysłów masę, tylko czasu wciąż zbyt mało, ale chyba wszyscy tak mają :)
A oto literki z moim małym modelem:
Rozumiem Cię doskonale. Też uwielbiam, też czasu zawsze za mało.. ;)
OdpowiedzUsuńLiterki super.
dziękuję :)
UsuńJa się zastanawiam nad wnioskiem jakimś do prezydenta o wydłużenie doby chociaz o jakieś 5-6 h hehe...Piękne i urocze te literki:]
OdpowiedzUsuńtak to jest świetny pomysł :) ale myślę, że prezydent to jeszcze za mała instancja.. ;)
UsuńŚwietne literki! Też mam szał na szycie dla dziecka. Szkoda, że to samo dziecko zajmuje tyle czasu, że na szycie dla niego czasu nie starcza.. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, u mnie czas leci podwójnie :)
Usuń